Translate

środa, 10 listopada 2004

odpowiedź...

No tak – dość szybko otrzymałam odpowiedź na moje wątpliwości. Podczas mszy Maślak dał 100% odpowiedz. Nasze ciała po zmartwychwstaniu nie będą takie jak teraz, więc nie ma potrzeby martwić się o ciała doczesne, które zaginęły.
Ale mnie bardzo zastanowiła jeszcze jedna myśl z kazania- a mianowicie że sam fakt śmierci, pamięci o zmarłych jest raz do roku, a przecież oni ŻYJĄ! Są poza światem materialnym, ale nie umarli! My wszyscy również nie umrzemy , ale będziemy żyć wiecznie. TO JEST NAPRAWDĘ PIĘKNE!
Jakże wszystkie kłopoty, problemy dnia codziennego – stają się od razu bledsze i mniejsze !
To tak podobnie jak wejdzie się na szczyt góry. Wówczas świat widzi się z zupełnie innej perspektywy. Bóg wydaje się być na wyciągnięcie ręki, a wszystko inne takie małe.