Translate

środa, 22 grudnia 2004

co za czasy!

Jak dobrze że wzięłam resztę urlopu! W pracy jest istne Kongo- napięta atmosfera- dzięki za takie święta. Wystarczy, że odebrałam gołą pensję... Będzie skromnie , ale spokojnie.
To okropne co się w tym kraju wyprawia! Ostatnio usłyszałam nawet od mojej przełożonej , że nie mam co narzekać bo taki zawód sobie wybrałam. Nie- rozumiem! Mam żałować ,że jestem pielęgniarką i chodzić jak niewolnik do pracy za miskę ryżu!? Przecież jest to zawód , który w innych krajach jest doceniany i dobrze wynagradzany. Ale czy musze wyjechać z kraju, zostawiać tu rodzinę po to aby czuć że wybrałam właściwy zawód? To jakieś chore i nienormalne!