Translate

niedziela, 15 października 2006

jesień


Chyba dopadła mnie jesienna handra. Liście z drzew spadają, zrobiło się zimno i szaro i ... smutno. Słoneczko już nie takie ciepłe i przytulne, zresztą chowa się za chmurki. E....tammmmmmmmm ...przydało by się przespać czas zimy i obudzić się wiosną gdy zazielenią się drzewa. Szkoda że nie ma takiej możliwości. Cóż , a tu czas ucieka. Kasztany spadają na głowę, liście szeleszczą i pada jesienny deszcz.

Brak komentarzy: