Odmierzam każdą godzinę... która przybliża mnie do kolejnej operacji. Mam mieszane uczucia...
Boję się bardzo. Boję się samej operacji, jak i jej konsekwencji. Czy to słuszna decyzja?
To nie jest zabieg obojętny dla organizmu...
Po ostatnich problemach medycznych strach nabiera innego wymiaru. Sny stają się koszmarem...
Mam ochote uciec od tego co ma się wydarzyć................
Przytulam mocno poduszkę i znowu zegar pokonał następną godzinę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz